Artykuł:Przyszłość WWE


                              Zapraszamy do czytania kolejnego artykułu.
 

 
1.Antonio Cesaro
W Antonio Cesaro widzę przyszłego mistrza wagi ciężkiej, lub nawet przy dużych chęciach mistrza WWE. Szwajcar nie jest technicznym wrestlerem, ale jest bardzo dobrze zbudowany, chociaż jego finisher "neutralizer" jest wykonywany niemal idealnie. Obecnie walczy w stajni "We the people", gdzie managerem jest Zeb Colter, oraz jego tag team partner to "prawdziwy Amerykanin" Jack Swagger.
Gimmick gwiazdy o której teraz piszę jest "oldschoolowy", czyli w stylu gwiazd z lat 80, 90.
Podsumowanie: Sądzę, że ten Europejczyk kiedyś stanie się jedną z największych gwiazd w federacji Vince'a McMahona, miejmy nadzieję, że narkotyki czy inne przyjemności nie odbiją mu do głowy, ponieważ nie wiemy co siedzi w głowie tego młodego zapaśnika.
 
 
2.The Shield
Nie będę wymieniał zapaśników z tej stajni pojedynczo, bo to nie ma sensu. Cała stajnia jest utalentowana, każdy z nich posiada swój"wizerunek" i styl walki, jeśli miałbym wskazać najlepszego zawodnika z "tarczy" wybrałbym Romana Reignsa co jest dziwne, bo ja wolę bardziej technicznych wrestlerów. Pytacie, dlaczego Roman? Dlatego, że jest on najbardziej ułożoną gwiazdą ze stajni, Dean i Seth są takimi wrestlerami, "wariatami", nie wiem czy oni tego chcą czy zarząd WWE, ale mam nadzieję, że to poprawią.
Podsumowanie: Cała grupa jest bardzo utalentowana, lecz nie ukrywajmy, że trzeba
jeszcze popracować żeby się dostać do najwyższej pułki.
 
 
 
3.Damien Sandow
Zdobywca walizki money in the bank i zarazempretendent do tytułu mistrzowskiego wagi ciężkiej "intelektualny zbawca mas" Damien Sandow toosoba która potrafi sobie poradzić i z tymi masywnymi wrestlerami, tak jak i z tymi co jak wchodzą na wagę to nie uciekają do kuchni z wrzaskiem. Tak na poważnie "Sandał"...kurde musiałem coś ironicznego napisać, więc jeszcze raz, Damien to naprawdę jeden z tych w których wierzę, że utrzymają federację WWE z innymi młodymi gwiazdami wrestlingu w przyszłości. Obecnie jest on posiadaczem niebieskiej, no dobra chyba brązowej walizki, ponieważ ją przerobił, ale ważne jest to, że jest to kontrakt na pas wagi ciężkiej.
WWE często robi tak, że ludzie zapominają o tych posiadaczach walizek, bo występują gdzieś tam na "Main Event" czy "Superstars", a tu nagle realizują kontrakt w nie oczekiwanym momencie, tak samo może być na najbliższym PPV "Battleground" gdzie RVD zawalczy z WH champion'em ADR w hardcore match'u.
Podsumowanie: Za kilka lat pewnie będzie wraz z młodymi kolegami budować nową erę. Miejmy nadzieję, że ta era będzie lepsza od tej i może nawet od poprzedniej.
 
 
4.Daniel Bryan
Nie będę się tu zbytnio rozpisywał, ponieważ każdywie, że to jest jeden z najlepszych wrestlerów w tej firmie. Obecnie feud'uje z Ortonem o pas WWE, był już mistrzem WWE 2 razy, ale to nawet nie na 24H, może na "Battleground" uda się wygrać ten pas i zachować go na dłużej, czego mu osobiście życzę. Jest on mimo wieku bardzo doświadczony i z tego wieloletniego doświadczenia biorą się też świetne umiejętności w ringu.
Podsumowanie: Wiadome jest, że Daniel będzie w nie dalekiej przyszłości, kto wie może twarzą WWE, ale na pewno jak mu nic nie odbije, ani nic się nie stanie to zdobędzie jeszcze dużo.
 
 
5.Wade Barrett
Brytyjski zawodnik o dość sporych gabarytach. Nie jest on zbyt dobrze wyszkolony technicznie, ale akcję które wykonuję są rewelacyjne. Mówi się, że zdobędzie w najbliższym okresie pas wagi ciężkiej, według mnie to nie byłby zły pomysł, ale wiemy jak Vince lubi zmieniać zdanie. Myślę, że tutaj nie zmieni zdania, bo Wade udowodnił nam jakim potrafi być dobrym mistrzem podczas jego title run'u z pasem interkontynentalnym.
Podsumowanie: Wade będzie za pewne zgarniał dużo pasów, ponieważ jest on do tego stworzony. Jego gimmick jest na "solidne B+", ale niech popracują na A+.
 
 
6.Alberto Del Rio
Arystokrata z Meksyku podczas swojej krótkiej kariery osiągnął więcej niż niektórzy wrestlerzy którzy byli w WWE wiele lat, według mnie na to jeszcze nie zasłużył, ale to nie moja sprawa. No, ale gdybym miał go hejtować to bym o nim teraz nie pisał. Ostatnio odszedł od niego jego wierny "piesek" Ricardo Rodriquez do RVD'iego z którym obecnie feuduje. Na październikowej gali "Battleground" Del Rio zmierzy się z "one of a kind" w być może starciu życia hardcore match'u, chociaż wiemy jak ta walka może wyglądać, bardziej mogłem to nazważ tlc matchem, ale miejmy nadzieję, że się mylę. Widzę, że Alberto lubi takie walki, ponieważ na extreme rules zmierzył się z Jack'iem Swaggerem w "I quit match'u" gdzie wygrał pretendenta do pasa WHC. Ostatnio fani
go wygwizdują, dlatego, że co chwilę przechodzi jakiś turn, tu heel, tu face, a takie coś źle wpływa na jego gimmick.
Podsumowanie: Jest on świetnie wyszkolony technicznie i stara się to ulepszyć, lecz tak jak wspomniałem gimmick absolutnie do poprawy.
 

 



 

 
 

 

 
Share on Google Plus

About Unknown

    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz